1. |
Part I
04:46
|
|
||
Maryja schapiła mianie za ruku, źlacieła pa leśvicy na dvor:
“sadzisia – my jedziem da mora”.
- Unačy?
Ja zachłynułasia ad chutkaści.
Cieła stała pruhkaj vadoj, znachodziačy formu ŭ kožnym vysiłku ciahlicaŭ.
Smała na vietry – cieła.
Pot – harkavy prysmak kary.
Pjaniejučy ad ułasnaje hnutkaści – sama – łaza – niesła mianie na rovary.
Łaŭlu viecier jazykom.
Ci była ja kaliści nastolki ŭdziačnaja svajoj cialesnaści?
* * *
U hrudzioch – varonka – u jaje irvucca pachi nočy – što heta?
Adkvitniełaja lipa?
Dziaŭčynka ŭstała z łužyny salonaje kryvi. U vioscy, jakaja kožnym domam paviarnułasia da raki. Laču – nohi datykajucca halinaŭ – dakranucca vierchaviny lipy – meta hetaha dziciaci na arelach – ja razhojdvajusia j razhojdvajusia. Brat nie ŭtrymlivaje mianie – padaju tvaram – kroŭ u rocie.
Uśmichajusia čyrvonym.
Maryja: A ja adnojčy pryśniła, jak karmlu niemaŭla – nieznajomuju mnie dziaŭčynku. Hladžu joj u vočy – heta ja. Niaŭžo ja vyciahnuła ciabie z hetaje kryvavaje łužyny dy kinuła ŭ raku? Z taje pary ŭ ciabie źmianiŭsia koler vačej. Z brunatnaha – jak tvaje drevy – u šyzy turkus z vochraj pasiaredzinie. Burštyn u Bałtyjskim mory – tvaje vočy – hladzi. Sok tvajho dreva – ziernie ŭ vadzie.
...Siońnia jana kinie mianie ŭ mora.
|
||||
2. |
Part II
05:57
|
|
||
Imčymsia ŭ ciemry – pryvidy pa plačoch – cierpkaja pamiać źmiataje travy – kisłata niedaśpiełaha jabłyka – kurčyć jazyk.
Na haračaj śpinie niasu načny pach jabłynievaha sadu – cvoj soram i słodyč.
Dzie jašče heta mahło zdarycca ŭpieršyniu, kali nia tam?
Jabłyki padali ŭ biełym šumie zakładzienaha słychu – u rytmie «nad» i «ŭnutar».
Moj sok u ziamli,
u jahonaj zrency – moj pieršy skon,
tvar u pyłku – z maich hrudziej.
Rankam raka paniesła da mora pieršuju kroŭ.
* * *
Z taho času
Šlach da ciabie staŭsia kviecieńniu – viarnuć sarvanyja płady.
Tysiačy skinutych kvietak pad nohi –
sustrakali j chavali mianie,
tysiačy razoŭ,
tysiačy krokaŭ ad spatkańnia da spatkańnia
z adrezanaj hałavoj u rukoch.
Viadomaja smahaj – išła – usio išło sa mnoju – šlach byŭ skroź ciabie – i ŭvierch
Maryja: Chalera! Usio ŭ im – zrenka.
Bačna, jak bjecca serca – samoje siabie abpalvajučy.
* * *
Jana spyniła rovar la pirsa j ciahnie mianie da vady.
Maryja havoryć: “mora ŭzmacniaje toje, z čym da jaho pryjšoŭ”.
- A kali pusty?
Maryja: Nikoli nie pusty – usich u patok zaprasili – jak stančyš – tak i budzie. Idzi – hladzi – u svaju – biezdań.
Raspalenyja stupni zahłytvaje prachałodny piasok, kroču – paddajučysia łascy – pavolna. Ja zapomniu ŭsio, što ty mnie pramoviš zaraz.
|
||||
3. |
Part III
05:08
|
|
||
Adčuvaju – jak mora – choča dakranucca – končykam jazyka – da krynicy – na maich nahoch – usmoktvaje śviežuju kroŭ – praz trubačku majoj vieny.
Bol – partał. Davier – umova.
Śmierci było dastatkova – kab nia vieryć, što heta finał.
Siroctva – kaža – ustań – kaža – chopić padmanu.
Zychod – pieramoha vybaru.
* * *
Voś tak i zastaniecca –
viecier,
jaki dźmie zaŭždy tolki ŭ adzin bok,
ryba z vačyma ŭ adnoj płaščyni.
Jakija varyjanty žyćcia z traŭmaj, kali jana
bieśpierapynnaja?
* * *
Šaršatka,
što ŭsporvaje nieba ciaham usioj historyi čałaviectva.
A kali j jana, i nieba –
adnoje ŭ vyniku?
Ale kab nie dzialić kroŭ i vadu
majem cełuju viečnaść, kab navučycca ich
adroźnivać.
Kab paśla
nie dzialić žyvych ad pamierłych –
treba pamierci.
Kab raści,
patrebnyja formy j varyjacyi,
hetak cikaviej,
raźvićcio – synonim ździŭleńnia.
Uvasableńnie – biaskoncaść stvareńnia.
|
||||
4. |
Part IV
02:49
|
|
||
Asobasnaść,
narodžanaja ŭ pakutach –
pryciahvajecca imkliva da mora.
Rastvarajecca,
užo majučy toj ža sastaŭ,
zdabyty na poli boju,
albo zdolnaść –
da rastvareńnia.
Źnikaje,
pakidajučy na bierazie –
pienu,
a na dnie –
sol.
Krupinki śpiavajuć i ŭsio viedajuć.
Čaroŭnyja kryštali śviataści,
hatovyja rušyć na dapamohu,
tolki paklič.
Kali viedaješ imia –
to asabliva zvonka.
|
||||
5. |
Part V
06:47
|
|
||
Da čaho ž koła –
dziŭny symbal!
Praviła,
ź jakim nia chočacca pahadžacca.
I kazačnaja forma piarścionka – užo –
piakielnaje
koła.
Vyrvacca,
bicca,
nabyvajučy ŭ pakutach zmahańnia –
formułu marskoje vady.
* * *
Maryja: Mora stahnała ad asałody.
Ja ŭpieršyniu pryniała hety vyklik biez nadryvu j viny.
Mora vučyć dychać – sercam:
uzdych — vybar,
vydych — vodar.
Boža, jak chočacca – vydychać – lepiej!..
|
Fantastic Swimmers Studiography Minsk, Belarus
The avant-jazz band Fantastic Swimmers (Fantastyčnyja Płyŭcy) exists since the mid
00's.
Previous studio albums: soundcloud.com/fantastic_swimmers
mahorka.bandcamp.com/album/republic-day
hazenetlabel.bandcamp.com/album/fantastic-swimmers-oversplit
archive.org/details/MI187-Fantastic_Swimmers-Camp_songs
... more
Contact Fantastic Swimmers Studiography
Streaming and Download help
If you like Zaručyny, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp